Oto trzej pieluszkowi bohaterowie: Tofik krówka, czerwony dalmatyńczyk i piaskowy tygrys.
Takie kolorowe zwierzaki świetnie prezentują się na pupach. Latem wystarczy do nich założyć maluchowi koszulkę, by wyglądał fajnie. Pieluszki te czekają na małych ochotników.
zaciekawiły mnie te pieluchy, ciekawe jak sie sprawdzają i jak je porównac do pampresów?
OdpowiedzUsuńU nas sprawdzają się bardzo dobrze. 10.miesięczna córka nosi tylko pieluchy wielorazowe, głównie takie jak na zdjęciu. Na noc i na spacery też. Jak się mają do pampersów? Pewnie są różne gusta. Moje zdanie jest takie: zdrowsza pupa bez kontaktu z chemicznymi substancjami jakie zawiera żel w jednorazówkach, nie zaśmiecamy środowiska zużytymi pieluchami, dużo taniej niż pampersy (mi inwestycja zwróciła się po 3 miesiącach). Prać oczywiście trzeba, ale całe szczęście to czasy pralek automatycznych a nie frani :).
OdpowiedzUsuń