papierowy koszyk - rękodzielna półka

Koszyki z wikliny znają chyba wszyscy. Prawie wszyscy stwierdzą, że są urocze. Niewiele osób natomiast wie, że równie uroczy koszyk można upleść sobie z papieru czy też tzw. papierowej wikliny.
Przedstawiam moje dzieło, okrągły koszyk z uchwytami . Jeden z trzech do tej pory uplecionych przeze mnie koszyczków, zamieszkany jest przez pacynki na palec.

 

Dla niewtajemniczonych informacja - papierowa wiklina to ciekawy sposób na utylizację papieru, który ląduje na naszych wycieraczkach. Gazetę najpierw należy pokroić w długie pasy, potem zwinąć na patyczku do szaszłyka i zakleić. Powstaje w ten sposób rureczka, z której pleciemy to co chcemy. Gdy rureczka się kończy w jej koniuszek wkładamy następną. I tak można pleść i pleść bez końca.

Bajka o pieluszce Kieszonce

Na wiklinowej półeczce zamieszkała pieluszka.
Pieluszka gotowa by wskoczyć na pupę maluszka.
Wkładki w środku miała, gdyż na spacer czas.
Na maluszku wędrowała, suchą pupę zapewniała.
A gdy malca uczyć trzeba, że sikanie mokro da,
wtedy wkładka na wierzch idzie i już malec mokro zna.
Raz też zdarzył się przypadek, że zabrakło mamie wkładek.
Wtedy nasza Kieszoneczka, jako mała spryciareczka,
tetrę na siebie wdziała i otulaczem się stała.